wyszukiwanie zaawansowane
Strona główna » Blog » Ból w lędźwiach

Ból w lędźwiach

Niezależnie od tego, czy cierpiałeś rok, czy 20 lat – skuteczne wyleczenie następuje po kilku tygodniach.

Twierdzi się, ze ból lędźwi pochodzi od odziedziczonej po praprzodkach słabości podstawy kręgosłupa, spowodowanej zmianą sposobu poruszania się: z pozycji na czterech kończynach do wyprostowanej na dwóch. Uważa się też, że wyrostki kostne „spinające” kręgosłup są płytsze w niektórych populacjach, przez co trudniej im utrzymać zwartą linię kręgosłupa. Panuje również pogląd, że odpowiednie ćwiczenia mogą wzmocnić tę część ciała, dzięki czemu będzie można uniknąć późniejszego bólu w krzyżu.
 

Teorie te stają się nieaktualne, gdy bez interwencji chirurgicznej, ćwiczeń korekcyjnych lub zmiany postawy można szybko i skutecznie wyeliminować ból w lędźwiach.
 

Akupresura i zabiegi kręgarskie mogą przynieść „cudowną” ulgę. Nawet ciężko cierpiąca ofiara bólu lędźwiowego, kulejąc i powłócząc nogami, udaje się do kręgarza, aby wyjść po zabiegu normalnie, bez bólu i środków znieczulających. Tak więc, chociaż nastąpiło przesunięcie kręgu lub dysku, w praktyce stosunkowo łatwo wstawić je z powrotem we właściwe miejsce.
Jeżeli rozluźnienie mięśni jest kluczem, musimy dowiedzieć się, dlaczego tak łatwo ulegają one skurczom.

Każdy mięsień kurczy się przy nagłym podrażnieniu czy uszkodzeniu. Kiedy w bucie ukłuje nas drzazga lub kawałek szkła, to właściwie przez całe ciało przebiega spazm oraz przykurcz. Gdy je usuniemy, noga może znowu funkcjonować normalnie. Kryształki kwasu szczawiowego są ostre jak potłuczone szkło. Zastosuj procedurę oczyszczania nerek aby rozpuścić je oraz inne kamienie nerkowe. Ból lędźwi można wyleczyć przez usunięcie ostrych kryształów zalegających nerki. Cały proces zajmuje trzy tygodnie, choć ciężkie przypadki mogą wymagać sześciu.

 

Niezależnie od tego, czy cierpiałeś rok, czy 20 lat – skuteczne wyleczenie następuje po kilku tygodniach.
Nasz organizm produkuje ponad osiem rodzajów kamieni nerkowych. Ostre, kłujące bóle związane są z kamieniami pochodzenia „szczawianowego”. Próbując pozbyć się dolegliwego kwasu szczawiowego, organizm najpierw neutralizuje go przy pomocy wapnia do postaci szczawianu wapnia. Nerki są w stanie przechować niewielką ilość szczawianu wapnia w postaci roztworu, lecz jego nadmiar się krystalizuje.

 

Szklanka zwykłej lub mrożonej herbaty (nie zielonej ani ziołowej) zawiera około 20 mg kwasu szczawiowego (Dane z Food Values, wyd. 14, Pennington and Church 1985) co przekracza możliwości wydalnicze nerek. Herbata należy do substancji toksycznych i nie należy jej traktować jak napoju. Odnosi się to również do czekolady. Dzieci nigdy nie powinny pić herbaty ani kakao. Nie należy narażać ich delikatnych nerek na codzienne obciążenie wydalaniem dużych ilości kwasu szczawiowego.
A cenny wapń użyty do jego neutralizacji marnuje się, podczas gdy powinien posłużyć do budowania młodych kości. Nie trzeba określać, jaki rodzaj kamieni nerkowych powoduje skurcze mięśni. Różne zioła rozpuszczają różne kryształy. Dobierając je w jedną bogata mieszankę możemy rozpuścić wszystkie jednocześnie.

 

Gdziekolwiek szczawiany się skrystalizują, towarzyszy im jeden konkretny szczep bakterii – odmieniec pospolity (Proteus vulgaris). Czy owa bakteria żywi się właśnie szczawianami lub nawet pomaga im się formować?
 

Czy sam Proteus odpowiada za bóle krzyża. A może w rzeczywistości ból ten składa się z dwóch: kłującego bólu wywołanego przez ostre jak szkło kryształki i drugiego – działaniem zapalnym bakterii?
Nie wiemy, na szczęście jednak odmieńca pospolitego możemy usunąć elektronicznie.
Używając swoich nowych umiejętności diagnostycznych, możesz przetestować nerki na obecność kryształów.
Odmiany kamieni nerkowych, na które przeprowadziłam testy to: szczawian wapnia, kwas moczowy, cysteina, cystyna, fosforan wapniowy, fosforan dwu- i trójwapniowy. Wszystkie one mogą zostać rozpuszczone mieszanką ziołową, ale też mogą pojawić się ponownie w ciągu tygodnia! Aby nie dopuścić do formowania szczawianów, należy przestać pić kwas szczawiowy (nie dotyczy to konsumpcji warzyw bogatych w szczawiany – szpinaku, rabarbaru, szczawiu i botwinki, które mają swoje odpowiednie miejsce w diecie). Dobrze zażywać magnez i uzupełniać witaminę B6 (zgodnie ze wskazówkami procedury oczyszczania nerek).

 

Aby uchronić się przed formowaniem kryształów fosforanowych, należy z kolei zredukować spożycie fosforanów i pić mleko dla uzupełnienia wapnia. Równie ważne jest utrzymanie wysokiej czystości nerek za pomocą ziół oraz obfite nawodnienie organizmu. Po wypiciu kwarty sterylizowanego mleka, litra wody, połowy szklanki soku owocowego domowej roboty nie powinieneś już mieć ochoty na żadne dodatkowe napoje.
 

Nie potrafię wytłumaczyć pochodzenia kamieni cysternowych i cystynowych (teoria genetyczna również tego nie wyjaśnia, biorąc po uwagę, że powstają one również u ludzi, u których nie stwierdza się cystynurii).
Ponieważ zawierają one związki siarki i zaobserwowałam pojawianie się ich po kuracjach sulfonamidami, rozsądnie będzie unikać leków sulfonamidowych z wyboru, albo przejść na kurację nerkową po ich stosowaniu.

 

W przypadku dotkliwych bólów lędźwiowych istnieje prawdopodobieństwo jednoczesnego uformowania się kilku rodzajów kamieni – niektórzy pacjenci mają wszystkie odmiany!”

– Rosie Zakar, lat 30, zgłosiła się do nas, ponieważ jej matka została wyleczona z bólu lędźwiowego tak ciężkiego, że przez 30 lat nie była w stanie wykonywać prac domowych. Rosie miała typowe kamienie nerkowe: szczawiany, moczany i fosforany. Zastosowała preparat ziołowy na nerki. Po trzech tygodniach poprawa była tak znaczna, że kobieta zapomniałaby o wizycie, gdyby nie chciała zająć się również problemami z trawieniem i przemęczeniem.

– Vera Vigneault, lat 32, przyszła głównie po poradę, gdyż chciała zajść w ciążę, a dolegały jej już bóle w dolnej i środkowej części pleców. Gdyby zaszła w ciążę przed usunięciem tych objawów, istniałoby ryzyko rozwoju rzucawki porodowej i wysokiego ciśnienia, co jest częstym powikłaniem problemów o podłożu nerkowym. Pacjentka zaczęła od ziołowej kuracji na nerki. Żuła dużo gumy i krwawiła z dziąseł.
Stwierdziła, że zły stan jej uzębienia jest dziedziczny (rodzina Very również miała problemy z zębami).
Poradzono „odstawienie” gumy do żucia i picie trzech szklanek 2% mleka dziennie oraz zażywanie witamin A i D. Miała też codziennie czyścić zęby żyłką wędkarską (nici dentystyczne skażone są rtęcią i talem), a potem szczotkować zęby nową, bardzo miękką szczoteczką z dodatkiem kilku kropel 17,5% wody utlenionej, unikając mycia metalowych wypełnień, aby nie uległy dalszej korozji. Następnie miała powtórzyć szczotkowanie, bez używania nici (dalej unikając kontaktu z metalem) tym razem z pięcioma kroplami białej jodyny (jodku potasu), sporządzonej przez aptekarza. W nerkach miała tylko kamienie szczawianowe. Zalecono jej picie herbaty ziołowej zamiast zwykłej. Po pięciu tygodniach stan dziąseł się poprawił, chociaż ciągle żuła trochę gumy i woda utleniona sprawiała jej zbyt duży ból, aby mogła ją stosować. Bóle pleców minęły.

– Gerard Rogers, lat 39, skarżył się na bóle w lędźwiach i skurcze w nogach. W nerkach miał wszystkie rodzaje fosforanów wapnia. Zmienił dietę na nisko fosforanową (zredukował spożycie mięsa, pieczywa, ·makaronów, napojów gazowanych) i zwiększył podaż wapnia oraz minerałów. Miał wypijać trzy szklanki mleka 2% dziennie i rozpocząć ziołowe leczenie nerek. Po 25 dniach poprawa była niewielka.
Ciągle miał kryształy fosforanowe w nerkach. Obawiał się pić mleko, ponieważ słyszał wiele negatywnych opinii na ten temat. Poradzono mu przegotowywanie mleka, aby pozbyć się tych „złych rzeczy”, ·o których tyle słyszał. Test na elementy toksyczne wykazał nagromadzenie miedzi, arsenu, kobaltu, kadmu, ·ołowiu, talu, wanadu i radonu. To tłumaczyło jego skurcze mięśniowe, bóle głowy oraz problemy ze spaniem. Arsen pochodził z pestycydów, kobalt z detergentów, tal i miedź z wypełnień zębowych. Problem wanadu został rozwiązany przez uszczelnienie rur instalacji gazowej, radon został zredukowany przez poprawienie wentylacji w piwnicy. Pacjent był wdzięczny za informacje i zaczął oczyszczać organizm i środowisko.

– Alberta Mellos, lat 52, zgłosiła się z bólem w dolnej i górnej części pleców. Wyjaśniono jej, że ból w lędźwiach powodują ostre kryształki wcinające się w tkanki, a ból w górnych partiach pleców – kamienie żółciowe. Kurację rozpoczęto od eliminacji dolegliwości w dolnej części pleców. Badanie nerek wykazało kryształy szczawianów i cysteiny. Pacjentka rozpoczęła program ziołowego oczyszczania nerek.
Dziewiętnaście dni później przyszła na wizytę z przeziębieniem, ale stwierdziła, że ból w lędźwiach minął.

– Glenn Dirk, lat 62, zadzwonił skarżąc się na wstrzymanie moczu, prawdopodobnie spowodowane kamieniami nerkowymi. Zdarzyło mu się to już raz i był bardzo zaniepokojony. Jeszcze tego samego dnia zastosował nasza kurację ziołowa na nerki i w nocy wydalił 117 kamieni bez krwawienia i bez potrzeby uśmierzenia bólu. Po tym pacjent mógł się skupić na leczeniu powiększonej prostaty. Przy siadaniu dokuczał mu ból. Jego gruczoł krokowy i jelita zarażone były przywrą jelitową. W prostacie znaleziono Clonorchis (rodzaj ludzkiej motylicy wątrobowej i jej jajeczka), czterochlorek węgla, keton metylowobutylowy oraz etylen, pochodzące z produktów żywnościowych. Po rezygnacji z napojów kupowanych w sklepie spożywczym i usunięciu pasożytów za pomocą generatora częstotliwości, pacjent mógł normalnie oddawać mocz, bez wysiłku i bólu.

Dr Clark

 

Komentarze (0)

Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Blog
Oprogramowanie sklepu shopGold.pl
Korzystanie z tej witryny oznacza wyrażenie zgody na wykorzystanie plików cookies. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu